19 fabryk AI w Europie. Dwie powstaną w Polsce
Europa rusza do cyfrowego wyścigu z USA i Chinami. Unia wyda setki miliardów euro na nowoczesne technologie. Wśród kluczowych inwestycji znalazła się Polska.
Wielka kasa na stole
Bruksela zmienia strategię. Zamiast tylko tworzyć przepisy, Unia chce w końcu zacząć budować. Komisja Europejska zapowiedziała gigantyczne środki na transformację cyfrową. Mowa o ponad 400 miliardach euro z Europejskiego Funduszu Konkurencyjności.
To nie koniec dobrych wiadomości dla sektora technologicznego. Kolejne 175 miliardów euro trafi na program Horyzont Europa. Te pieniądze mają wspierać innowacje na światowym poziomie. Europa chce odzyskać suwerenność i przestać polegać na dostawcach z zewnątrz.
Fabryki AI w polskich miastach
Jednym z najciekawszych projektów jest budowa europejskich fabryk AI. To specjalna infrastruktura do trenowania ogromnych modeli językowych. Łącznie w 16 państwach powstanie 19 takich obiektów. Polska ma powody do zadowolenia, bo dwie fabryki powstaną na naszym terenie.
Inwestycje te mają pomóc w rozwoju systemów uczenia maszynowego na europejskim sprzęcie. Unia uruchamia też instrument InvestAI. Ma on dysponować funduszem w wysokości 20 miliardów euro. Celem jest stworzenie pięciu potężnych gigafabryk AI.
Polska cyfrowym hubem?
Eksperci oceniają te ruchy pozytywnie, choć studzą emocje. Dr Maciej Kawecki zauważa, że Europa raczej nie dogoni liderów w dziedzinie dużych modeli językowych. Szansy należy szukać gdzie indziej. Naszą kartą przetargową może być AI aplikacyjne, drony czy komputery kwantowe.
Polska i region Europy Środkowo-Wschodniej mają duży potencjał. Michał Kanownik z Cyfrowej Polski podkreśla potrzebę budowy silnego, regionalnego hubu. Wspólna historia i potrzeby mogą nas zjednoczyć w walce o rynkową pozycję.
Koniec z duszeniem innowacji
Wiele firm technologicznych narzekało dotąd na zbyt surowe przepisy. Tempo rozwoju AI było znacznie szybsze niż tworzenie prawa. Komisja Europejska obiecuje teraz uproszczenie zasad. Deregulacja ma stać się impulsem, na który branża czeka od lat.
Ważnym punktem jest też Akt w sprawie danych (Data Act). Ma on odblokować dostęp do wysokiej jakości zbiorów danych. Bez tego trudno marzyć o trenowaniu nowoczesnych algorytmów. Unia chce też zwiększyć produkcję własnych procesorów do 20% globalnego rynku.