Nie popełniaj tego błędu. Oszuści tylko czekają na przesłanie kodu
Okres przedświąteczny to szczególny czas — pełen pośpiechu, roztargnienia i intensywniejszego korzystania z internetu w celu zrobienia zakupów. Chętniej też sięgamy po wszelkiego rodzaju płatności mobilne.
Oszuści tylko na to czekają. Chcą wykorzystać całe to zaaferowanie świątecznymi przygotowaniami, bo doskonale zdają sobie sprawę, że nasza czujność jest wtedy uśpiona. A wtedy łatwiej nas nabić w butelkę i wyłudzić pieniądze. Bywa, że i bezpowrotnie. Policjanci apelują, aby mimo całego tego zamieszania, pamiętać o zachowaniu ostrożności i dokładne sprawdzanie tego, kto tak naprawdę prosi nas o pieniądze.
BLIK najpopularniejszą metodą wyłudzania
Dwoje mieszkańców Chrzanowa, przekonało się na własnej skórze, jak bardzo skuteczne mogą być metody oszustów. Oboje stracili pieniądze, bo uwierzyli, że za pomocą popularnego komunikatora kontaktują się z nimi osoby bliskie. W pierwszym przypadku 42-latka była przekonana, że o pomoc prosi ją szwagierka i z myślą o niej, wygenerowała kod BLIK na 2000 złotych, aby w jej imieniu opłacić ważne zamówienie.
Z podobnym schematem działania spotkał się 29-letni mężczyzna, z którym skontaktowała się osoba podająca za jego małżonkę. Troskliwy mąż bez wahania wygenerował BLIK-a na 1600 złotych, aby opłacić transakcję internetową.
Nie postępuj pochopnie. Wyłudzenie kodu BLIK stało się w ostatnim czasie powszechnym oszustwem.
Warto pamiętać, że schemat działania oszustów za każdym razem jest podobny. Podszywają się pod kogoś nam bliskiego i proszą o pilną pomoc finansową za pośrednictwem komunikatora. Zanim przekażesz komuś kod BLIK, upewnij się, że faktycznie rozmawiasz z daną osobą. Najczęściej wystarczy osobiście zadzwonić do danej osoby.