Donald Trump odpala 6G. Cel: globalna dominacja

Donald Trump powraca do tematu łączności szóstej generacji. Biały Dom opublikował konkretne plany dotyczące pasm częstotliwości, które mają zapewnić Stanom Zjednoczonym pozycję lidera w wyścigu o 6G.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Donald Trump odpala 6G. Cel: globalna dominacja

Jeszcze w lutym 2019 roku, podczas swojej pierwszej kadencji, Donald Trump zaskoczył wielu obserwatorów wpisem na Twitterze, w którym domagał się technologii 6G w USA „tak szybko, jak to możliwe”. Choć wtedy słowa te mogły wydawać się na wyrost, tweet ten zestarzał się całkiem nieźle – komercyjne wdrożenia 6G spodziewane są około 2030 roku. Teraz administracja Trumpa przechodzi od słów do czynów, podpisując Memorandum Prezydenckie mające na celu zabezpieczenie odpowiednich zasobów dla nowej technologii.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zgodnie z arkuszem informacyjnym opublikowanym przez Biały Dom, USA wytypowały konkretne zakresy częstotliwości, które mają zostać przeznaczone na komercyjny użytek 6G. Plan zakłada zwolnienie pasma 7,125-7,4 GHz, które obecnie jest wykorzystywane przez systemy federalne. Użytkownicy rządowi korzystający z tych częstotliwości otrzymali 12 miesięcy na przedłożenie planów relokacji. 

To jednak nie wszystko. Administracja Trumpa bierze pod uwagę także inne zakresy częstotliwości dla rozwoju sieci 6G. Są to pasma 2,69-2,9 GHz oraz 4,4-4,94 GHz. Celem tych działań jest wskazanie amerykańskim firmom i operatorom, na jakich pasmach powinni opierać swoje prace badawczo-rozwojowe przy budowie sieci nowej generacji.

Memorandum wskazuje, że sieci szóstej generacji będą fundamentem dla najnowocześniejszych technologii, w tym sztucznej inteligencji, zaawansowanej robotyki czy technologii wszczepialnych (implantów). Szybsze prędkości, ultraniskie opóźnienia i większa pojemność danych, jakie zaoferuje 6G, są niezbędne do napędzania tych rozwiązań przyszłości.

Donald Trump chce, aby USA były globalnym liderem w tych dziedzinach. Niedawno podpisał też trzy rozporządzania wykonawcze, mające na celu utrzymanie amerykańskiej dominacji w nauce i technologii, przy jednoczesnym wzmocnieniu cyberbezpieczeństwa.