Gracze znowu będą mieli problem. NVIDIA zmniejszy produkcję aż o 40%

Problemy z dostępnością pamięci coraz mocniej uderzają w rynek PC, a wszystko wskazuje na to, że kolejną ofiarą będą karty graficzne. 

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Gracze znowu będą mieli problem. NVIDIA zmniejszy produkcję aż o 40%

Według doniesień z chińskiego Board Channel, znanego z przedwczesnych informacji od producentów, NVIDIA planuje istotnie ograniczyć podaż kart GeForce RTX 5000 w 2026 roku. Choć same informacje określane są jako niepotwierdzone, to sytuacja na rynku DRAM jest wyjątkowo napięta, co prędzej czy później musi odbić się na dostawcach GPU.

Dalsza część tekstu pod wideo

Akceleratory AI są znacznie bardziej dochodowe

W przypadku AMD mogliśmy zaobserwować już podwyżki cen. NVIDIA ma jednak obrać inną strategię - zmniejszyć produkcję, aby ustabilizować łańcuch dostaw. Układy Blackwell mogą doczekać się nawet 40% redukcji podaży już w pierwszym kwartale 2026 roku

Dla rynku detalicznego oznaczałoby to niemal zniknięcie kart graficznych GeFore RTX 5000 ze sklepów, a tym samym duże problemy dla graczy liczących na lepszą dostępność i bardziej atrakcyjne ceny. NVIDIA woli się skoncentrować na układach profesjonalnych, jak akceleratory AI, gdzie mowa o sprzedaży hurtowej i dużo wyższej marży.

Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że w 2026 roku NVIDIA nie planuje premiery nowej generacji kart graficznych. Zamiast tego na rynek trafią co najwyżej lekko odświeżone modele SUPER, ale i to stoi pod znakiem zapytania przy brakach (i wysokich cenach) za kości GDRR7.

Na ten moment nikt nie jest w stanie wskazać, kiedy sytuacja na rynku DRAM się poprawi. Zamiast tego kolejne sygnały sugerują, że w najbliższych miesiącach może być jeszcze gorzej, a upgrade PC w 2026 roku stanie się dla wielu osób wyjątkowo trudnym i drogim zadaniem.