OpenAI zrywa się ze smyczy Microsoftu. Są ambitne plany na przyszłość
Wbrew pozorom to dobre wieści dla obu amerykańskich gigantów. Microsoft uzyskał niemal dziesięciokrotny zwrot z dotychczasowych inwestycji.
OpenAI, czyli jedna z najważniejszych firm w branży sztucznej inteligencji, przechodzi znaczącą restrukturyzację, mogącą zmienić układ sił na rynku. Wspiera je Microsoft, który od 2019 roku jest kluczowym partnerem i inwestorem. Nowa umowa między firmami kończy dotychczasowy, złożony model organizacyjny i otwiera przed OpenAI większą swobodę działania.
Krok ten może pozwolić na jeszcze szybszy rozwój modeli AI
Twórcy ChatGPT przekształcają swoje ramię komercyjne w nową spółkę typu public benefit corporation pod nazwą OpenAI Group PBC. Pieczę nad tym podmiotem nadal będzie sprawować organizacja macierzysta - OpenAI Foundation (dawniej OpenAI Nonprofit). Celem tej zmiany jest uproszczenie struktury zarządzania, ujednolicenie zasad udziałów i przyspieszenie prac nad rozwojem sztucznej inteligencji ogólnej (AGI).
Warto przypomnieć, że OpenAI powstało w 2015 roku jako organizacja non-profit, której misją było tworzenie AI z korzyścią dla całej ludzkości. Wraz z rozwojem technologii okazało się jednak, że model ten nie zapewnia wystarczających środków finansowych ani mocy obliczeniowych.
W 2019 roku utworzono więc OpenAI LP - tzw. podmiot o ograniczonym zysku - który pozwalał inwestorom na uzyskanie określonego zwrotu, a nadwyżki miały trafiać z powrotem do fundacji. Ten hybrydowy model okazał się jednak zbyt skomplikowany, zwłaszcza że fundacja kontrolowała spółkę komercyjną, a jednocześnie była od niej finansowo zależna.
W ramach nowej umowy Microsoft utrzyma około 27% udziałów w OpenAI Group PBC, które wyceniane są na około 135 miliardów dolarów. Oznacza to, że gigant z Redmond uzyskał niemal dziesięciokrotny zwrot z dotychczasowych inwestycji, szacowanych na 13,8 miliarda dolarów.
OpenAI nadal będzie korzystać z chmury Azure jako głównej platformy obliczeniowej i zobowiązało się do wydania 250 miliardów dolarów na jej usługi, jednak Microsoft utracił wyłączne prawo pierwszeństwa w przyszłych kontraktach dotyczących mocy obliczeniowych.
Dodatkowo Microsoft zachowa wyłączny dostęp do modeli i produktów OpenAI do 2032 roku, chyba że wcześniej niezależny panel ekspertów oficjalnie potwierdzi osiągnięcie AGI. A prawa Microsoftu do własności intelektualnej wynikającej z badań i rozwoju OpenAI wygasną w 2030 roku lub z chwilą potwierdzenia AGI - w zależności od tego, co nastąpi wcześniej.
Opisywana restrukturyzacja OpenAI była przygotowywana od miesięcy, a spekulacje o ewentualnym wejściu firmy na giełdę krążyły w branży od dawna, choć według źródeł zbliżonych do zarządu nie jest to obecnie priorytetem. Zakłada się, że teraz firma może znacznie przyspieszyć swoje działania i wejść w nową fazę rozwoju sztucznej inteligencji.