Koniec WhatsAppa, jakiego znasz. Szykuje się rewolucja

WhatsApp testuje mnóstwo nowych funkcji w wersjach beta. Wiele z nich fundamentalnie zmieni sposób, w jaki korzystamy z komunikatora. Szykują się historyczne zmiany.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Koniec WhatsAppa, jakiego znasz. Szykuje się rewolucja

Unia wymusza zmiany w WhatsApp

Najważniejszą i najbardziej wyczekiwaną nowością jest obsługa czatów firm trzecich. WhatsApp jest do tego zmuszony przez nowe prawo Unii Europejskiej (akt o rynkach cyfrowych, DMA). W końcu będziemy mogli pisać wiadomości z WhatsAppa do użytkowników innych komunikatorów. Nie trzeba będzie opuszczać własnej aplikacji.

Dalsza część tekstu pod wideo
Koniec WhatsAppa, jakiego znasz. Szykuje się rewolucja

Nowość trafia właśnie do testerów beta na Androidzie oraz iOS. Na razie lista wspieranych platform jest krótka (np. BirdyChat), ale z czasem ma się wydłużać. Opcja będzie dostępna w Ustawieniach Konta. Pozwoli na przesyłanie tekstu, zdjęć, filmów i notatek głosowych. Niestety, przynajmniej na starcie, nie wyślemy naklejek ani nie zobaczymy statusów.

Więcej prywatności i koniec z numerami

To nie wszystko. WhatsApp oficjalnie potwierdził wprowadzenie nazw użytkownika. Mają pojawić się w przyszłym roku. To prawdziwy przełom w prywatności. Nie trzeba będzie już podawać swojego numeru telefonu, aby z kimś porozmawiać. Wystarczy unikalny nick.

Idąc za ciosem, deweloperzy pracują nad folderem "Zapytania". Działa on podobnie jak na Instagramie. Wiadomości od nieznajomych trafią do osobnej zakładki. Sami zdecydujemy, czy chcemy je przeczytać, zablokować czy usunąć. To mocno ograniczy spam. W planach są też rozmowy głosowe i wideo oparte o nazwy użytkownika. Znowu – bez pokazywania numeru telefonu.

Kolejną nowością jest "tryb ścisłego bezpieczeństwa". To opcja dla osób, które obawiają się cyberataków lub wycieku danych. Jedno kliknięcie włączy cały pakiet zabezpieczeń. Tryb automatycznie zablokuje multimedia od nieznajomych i wyłączy podglądy linków. Wyciszy też połączenia z obcych numerów i ukryje nasz status online oraz zdjęcie profilowe przed ludźmi spoza kontaktów.

Coś dla oka na Macu

Na koniec mała, ale miła zmiana wizualna. Użytkownicy WhatsAppa na komputerach Mac dostają nowe opcje personalizacji. W ustawieniach czatów pojawiły się 22 domyślne motywy. Można też wybrać własne kolory z 38 dostępnych opcji i ustawić je dla konkretnych konwersacji. Co ciekawe, motywy z Maca nie synchronizują się z iPhone'em.