Google Chrome wyda ostrzeżenie. Odpowiedzialność po twojej stronie
Google wprowadza ważną zmianę w przeglądarce Chrome. W określonych sytuacjach wyświetli ona użytkownikowi ostrzeżenie, ale odpowiedzialność będzie stała po jego stronie.
Google Chrome od 2021 roku ma wbudowaną funkcję, która — jeśli jest taka możliwość — wymusza połączenie ze stronami internetowymi za pomocą bezpiecznego protokołu HTTPS. Jeśli nie jest on dostępny, to przeglądarka wyświetla komunikat z ostrzeżeniem. W przyszłym roku zajdzie w tej kwestii ważna zmiana.
Chrome zmieni się w 2026 roku
Google ogłosił, że od października 2026 roku, wraz z wydaniem Chrome w wersji 154, przeglądarka będzie miała domyślnie włączoną opcję wymuszania połączenia przez HTTPS. Wcześniej, po już w kwietniu 2026 roku (wraz z Chrome 147) opcja ta zostanie włączona dla ponad 1 mld użytkowników, którzy korzystają z Enhanced Safe Browsing (bezpiecznego przeglądania).
Oznacza to, że wejście na stronę bez HTTPS będzie skutkowało wyświetleniem komunikatu o potencjalnym zagrożeniu. Nie oznacza to, że na daną witrynę nie da się wejść. Nadal będzie to możliwe, klikając odpowiedni przycisk na ostrzeżeniu. Jednak wtedy bierzemy odpowiedzialność za ewentualne skutki. Chociaż opcja zostanie domyślnie włączona, to nadal da się ją wyłączyć w ustawieniach Chrome'a.
Dobra informacja jest taka, że ostrzeżenie o braku HTTPS powinno być niezwykle rzadkie. Google informuje, że dzisiaj już 95-99 proc. stron internetowych korzysta z bezpiecznego protokołu. To ogromny wzrost w porównaniu z 2015 rokiem, gdy odsetek ten wynosił zaledwie 30-45 proc.