Abonament RTV nie zniknie tak łatwo. Rząd ma poważny problem

Likwidacja abonamentu radiowo-telewizyjnego wcale nie będzie tak łatwa, jak życzyłby sobie tego rząd? Na drodze tych planów pojawiła się poważna przeszkoda.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Abonament RTV nie zniknie tak łatwo. Rząd ma poważny problem

Kilka dni temu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało likwidację abonamentu RTV. Ten ma być całkowicie zastąpiony finansowaniem z budżetu państwa. W ramach konsultacji z Ministerstwem Finansów uznano, że wystarczającą kwotą na ten cel będzie 2,5 mld zł. Wydawało się, że wprowadzenie przepisów to tylko kwestia czasu. Jednak pojawiła się poważna przeszkoda, o której pisze DGP.

Dalsza część tekstu pod wideo

Abonament RTV zostanie na dłużej?

Owszem, rząd ma konkretny plan likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego, który jest archaiczny, nieskuteczny i niechciany przez Polaków. Problem polega na tym, że został on zawarty w ustawie medialnej jako jedna z wielu zmian.

O ile sama likwidacja abonamentu raczej nie budzi niczyjego sprzeciwu, tak pozostałe punkty prawdopodobnie nie uzyskają poparcia prezydenta Karola Nawrockiego. Należy spodziewać się, że ustawa medialna, a tym samym koniec abonamentu RTV, zostaną zawetowane.

Ustawa medialna

Ustawa medialna, zaproponowana przez MKiDN, zakłada przede wszystkim likwidację Rady Mediów Narodowych, która od 2016 roku wybiera zarząd oraz rady nadzorcze w spółkach mediów publicznych. Rząd chce, aby te kompetencje wróciły do KRRiT.

Według projektu ustawy władze TVP i Polskiego Radia mają być wybierane w konkursach. Potencjalni kandydaci będą musieli spełniać określone wymogi, w tym: brak przynależności do partii politycznych w ostatnich 5 latach oraz niekandydowanie w wyborach w ostatnich 10 latach.

Co ważne, zmienić ma się też Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W momencie wejścia w życie ustawy zostanie ona wymieniona. Składać będzie się z 9 członków, których wskażą: Sejm (4), Senat (2) oraz prezydent (3).

No i właśnie te zmiany mają spowodować, że projekt ustawy zostanie zawetowany przez prezydenta Karola Nawrockiego. Tym samym likwidacja abonamentu radiowo-telewizyjnego nie wejdzie w życie, a przynajmniej nie tak szybko, jak chciałby tego rząd.