Orange Polska to ukrył. Sam byłem w szoku, gdy znalazłem

Apka Mój Orange nie służy już tylko do faktur. Pomarańczowy operator dodał do niej coś zupełnie nowego.

Marian Szutiak (msnet)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
Orange Polska to ukrył. Sam byłem w szoku, gdy znalazłem

Niecodzienne nowość w Mój Orange

Przyznaję, sam byłem zaskoczony. Odpalam Mój Orange jak co dzień, żeby sprawdzić zużycie pakietu danych. A tam, między ofertami a fakturami, czeka na mnie nowa sekcja. Okazuje się, że Orange dorzucił do swojej aplikacji... gry mobilne.

Dalsza część tekstu pod wideo

Tak, dobrze czytacie. Nie trzeba niczego dodatkowo instalować. Nie ma mowy o żadnym nowym sklepie z aplikacjami. Wystarczy jedna, szybka aktualizacja i gry są na pokładzie. Idealna opcja na zabicie nudy w kolejce do lekarza.

Jak zagrać w gry w aplikacji Mój Orange?

To banalnie proste. Pierwszym krokiem jest aktualizacja. Potrzebujesz aplikacji Mój Orange w wersji 5.134.0 lub nowszej. Najlepiej po prostu wejdź do swojego sklepu (Google Play lub App Store) i sprawdź, czy czeka na Ciebie update.

Masz już najnowszą wersję? Świetnie. Jeśli masz konto indywidualne, po prostu zaloguj się do apki. Przejdź do głównej zakładki "Dla Ciebie". Teraz wystarczy przewinąć ekran palcem w dół. Po chwili powinieneś zobaczyć duży baner "GRAJ Z ORANGE". To tam.

Orange Polska to ukrył. Sam byłem w szoku, gdy znalazłem

Co ważne, klienci biznesowi też mogą grać. Droga jest prawie identyczna. Po zalogowaniu na konto firmowe przejdź do zakładki "Dla Firm" i tam również zjedź na dół, aż znajdziesz pole z grami.

W co można zagrać? Czeka klasyka

Na start Orange przygotował dwa tytuły. Nie są to skomplikowane produkcje, ale potrafią wciągnąć.

Pierwsza gra to powrót legendy. Kultowy Snake wraca w nowej odsłonie, która pachnie popcornem. Serio. Tym razem wąż nie zjada byle kropek, tylko prażoną kukurydzę. Zasady znacie doskonale: im więcej zjesz, tym wąż jest dłuższy. Rośnie też tempo, a o porażkę coraz łatwiej. Sterujesz prostymi strzałkami pod ekranem gry. Uważajcie, bo to ten typ gry, który włączasz "na minutkę", a kończysz po godzinie bicia rekordów.

Orange Polska to ukrył. Sam byłem w szoku, gdy znalazłem

Druga propozycja to Gwiezdna Przygoda. To klasyczny "endless flyer". Lecisz rakietą w kosmos, omijasz przeszkody i zdobywasz punkty. Im dalej dolecisz, tym lepiej. W trakcie zabawy awansujesz w kosmicznych rangach – od Kadeta po Mistrza Wszechświata. Odblokowujesz też nowe, szybsze rakiety. Sterowanie? Wystarczy klikać palcem w ekran, aby utrzymać statek na odpowiedniej wysokości.

Orange Polska to ukrył. Sam byłem w szoku, gdy znalazłem

Niby nic wielkiego, a cieszy. Ostrzegam tylko – obie gry, choć proste, potrafią zapewnić nagły atak nostalgii i wciągnąć na dłuższą chwilę.