Z Warszawy nad morze... Uberem. Tak Polacy korzystają z tej aplikacji
Uber podsumował 2025 rok w Polsce. Statystyki pokazują, że nasze nawyki transportowe mocno się zmieniły. Stawiamy na komfort i planowanie, ale nie zapominają o nocnej zabawie.
Warszawa stolicą nocnego życia
Polska stolica oficjalnie stała się regionalną metropolią "night life’u". To u nas odbywa się ponad 56% wszystkich nocnych przejazdów w Europie Środkowo-Wschodniej. Sama Warszawa odpowiada za ponad jedną czwartą tych kursów. Wyprzedziliśmy pod tym względem Bukareszt, Pragę oraz Budapeszt. Kraków również bryluje w nocnych statystykach z wynikiem około 10% przejazdów.
Największy ruch w aplikacji przypada na piątkowe i sobotnie wieczory. Zazwyczaj zamawiamy auto między godziną 18:00 a 19:00. Co ciekawe, przestaliśmy szukać tylko najtańszych opcji. Chcemy, aby usługa była dopasowana do konkretnej potrzeby. Często wybieramy wyższy standard lub przejazdy ekologiczne.
Komfort i ekologia przede wszystkim
Polacy coraz chętniej korzystają z usług premium. W Warszawie liczba kursów Uber Comfort była o 35% wyższa niż w Bukareszcie. To także dwukrotnie więcej niż w stolicy Czech. Nasza stolica znalazła się na podium popularności usługi Uber Black. Odpowiada ona za 28% wszystkich przejazdów premium w trzech największych miastach regionu.
Jesteśmy też liderami ekologii. Aż połowa miast z zestawienia Top 10 usługi Uber Green znajduje się w Polsce. Polskie miasta generują 87% wszystkich takich kursów w regionie. To wyraźny sygnał, że pasażerowie oczekują bardziej zrównoważonych wyborów.
Rekordowo szybkie podjazdy i długie trasy
Jeśli zależy Wam na czasie, najlepiej zamówić Ubera w Płocku. Średni czas oczekiwania wyniósł tam zaledwie 32,5 sekundy. Bardzo szybko jest też w Lublinie, Szczecinie czy Bydgoszczy. Średni czas przyjazdu kierowcy w całym regionie to 7 minut i 26 sekund. To wynik o niespełna 14 sekund gorszy niż w roku 2024.
Okazuje się, że potrafimy też świetnie planować. Ponad 52% kursów zamawianych z wyprzedzeniem w regionie odbyło się w Polsce. Najczęściej planują mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Poznania, Trójmiasta i Wrocławia.
Największe zaskoczenie przyniosły jednak trasy międzymiastowe. Choć liderem regionu jest Chorwacja, Polska depcze jej po piętach. Rekordowy polski przejazd odbył się na trasie z Warszawy do Ustki. Pasażer pokonał w ten sposób około 420 kilometrów.