Bali się masztu Play, a teraz go żądają. Zwrot akcji w lubelskim
Budowa nowych stacji bazowych to w Polsce temat zapalny. Często towarzyszą jej protesty i strach przed promieniowaniem. Czasem jednak wystarczy szczera rozmowa, by sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Spotkanie, które wiele zmieniło
W środę w Dąbrówce (województwo lubelskie) atmosfera była gęsta. Mieszkańcy spotkali się z władzami gminy oraz ekspertami. Powód był jeden: planowana budowa stacji bazowej operatora Play. Inwestycja ta od miesięcy budziła w okolicy ogromne emocje. Ludzie bali się o swoje zdrowie.
Obawy kontra twarde dane
Na spotkaniu pojawili się przedstawiciele Instytutu Łączności (IŁ-PIB). Nie przyszli tam, by bronić operatora, ale by przedstawić fakty. Mieszkańcy zadawali wiele pytań. Interesowało ich, jak blisko domów stanie maszt. Martwili się też wpływem pola elektromagnetycznego (PEM) na ich rodziny.
Eksperci wyjaśnili zasady działania sieci 4G i 5G. Obalili mit, że zmiana norm PEM oznacza większe narażenie ludzi na promieniowanie. Nowoczesne technologie są wydajniejsze. Mogą przesyłać więcej danych przy takim samym, a często nawet niższym poziomie emisji. To uspokoiło część zebranych.
Ważnym punktem była prezentacja systemu SI2PEM. To publiczna mapa, na której każdy może sprawdzić natężenie pola w swojej okolicy. Mieszkańcy dowiedzieli się, że pomiary są dostępne dla każdego i nic nie jest ukrywane. Eksperci wytłumaczyli też, że operator nie może postawić wieży "na dziko". Każdy etap budowy jest ściśle kontrolowany przez urzędy.
Zamiast blokady, apel o przyspieszenie
Finał spotkania zaskoczył chyba wszystkich, łącznie z wójtem. Gdy opadły emocje związane ze strachem, pojawiła się chłodna kalkulacja. Mieszkańcy zrozumieli, że bez tej stacji są wykluczeni cyfrowo.
Obecnie w okolicy brakuje zasięgu. To realny problem. Ludzie nie mogą normalnie pracować zdalnie, a dzieci mają trudności z nauką. Co gorsza, brak sieci utrudnia wezwanie pomocy w razie wypadku.
Dlatego spotkanie zakończyło się niespodziewanym apelem. Mieszkańcy niemal jednogłośnie poprosili władze gminy o... jak najszybsze procedowanie wniosków Play. Chcą, aby maszt stanął w Dąbrówce bezzwłocznie. Wójt gminy zapewnił, że urzędnicy zrobią wszystko, by sprawnie zakończyć procedury. To idealny przykład na to, jak rzetelna wiedza potrafi wygrać z obawami.